Fundusze Europejskie dla Lubuskiego

Związek Województw RP sprzeciwia się planom likwidacji programów regionalnych finansowanych z Funduszy Europejskich. Tę opinię wyraził w stanowisku ws. Polityki Spójności Unii Europejskiej po 2027 r.

– Muszę przyznać, że przeczytałem z dużym zdumieniem o tej inicjatywie – mówi o planowanej reformie marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński. – Żeby jakoś to ubarwić, mówię pani przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen „nein, nein, nein”. Absolutnie się z tym nie zgadzam. Uważam, że to byłoby zaprzeczeniem idei decentralizacji nie tylko w Polsce, ale w ogóle sposobu pojmowania tego całego skomplikowanego systemu, już wieloletniego i wspaniałych doświadczeń oraz działań spójnościowych, w wyniku których regiony mają się rozwijać i dbać o to, by ten rozwój był w miarę równomierny – uważa marszałek.

ZWRP wskazuje, że odejście od programów regionalnych (co zapowiedziała Komisja Europejska) zaprzecza zasadzie pomocniczości zawartej w Traktacie o Unii Europejskiej. Programy przyczyniają się do wzmocnienia spójności gospodarczej, społecznej i terytorialnej UE, są jej siłą napędową. Ponadto regiony same aktywnie współtworzą politykę rozwoju Unii, będąc najbliżej lokalnych wspólnot mieszkańców i ich potrzeb. Podobne zdanie ma marszałek Marcin Jabłoński. 

– To regiony, samorządy, mają największą wiedzę o tym, czego tak naprawdę potrzebują ludzie. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby to nie wywołało jakichś masowych protestów, ale przede wszystkim jakiejś merytorycznej dyskusji, na którą oczywiście liczę i w Parlamencie Europejskim, i w Komisji Europejskiej, i w Komitecie Regionów. Uważam, że regiony stabilizują ten cały system. Oczywiście zdarzają się różne wolty w poszczególnych krajach członkowskich Unii Europejskiej w tym sensie, że mniej lub bardziej ekstremalne ugrupowania zdobywają władzę. Jak się spojrzy na historię, zazwyczaj nie trwa to zbyt długo. Prędzej czy później ludzie orientują się, że tego typu radykalne postawy do niczego dobrego nie prowadzą – twierdzi marszałek.

Marszałek Marcin Jabłoński liczy na to, że w sprawie kształtu Polityki Spójności UE po 2027 r. zainterweniuje kandydat na unijnego komisarza ds. budżetu Piotr Serafin: – Mam nadzieję, że odegra istotną rolę. Miałem okazję go poznać i trudno byłoby mi sobie wyobrazić, żeby był zwolennikiem tego typu rozwiązań. 

We wrześniu 2024 r. wspólne, również krytyczne stanowisko ws. zmian dotyczących Polityki Spójności przyjęło 130 europejskich regionów.